Mamy loty, mamy główny nocleg. Co dalej? Jeśli maci Planer Twojej Podróży, wystarczy, że przejdziecie po kolei po wszystkich jego punktach, jeśli nie to w tym cyklu poznacie kolejne etapy planowania wyjazdów. W nawiasach zaznaczę Wam numery stron planera, na których znajdziecie miejsce na zapisanie tych informacji.
- Transfer Dom – Lotnisko – Dom ( str. 8 )
Jeśli czytaliście mój poprzedni post to wiecie, że lecimy z Berlina, więc dojazd trzeba starannie zaplanować. Zdecydowaliśmy, że jedziemy własnymi samochodami. Ilość kilometrów jakie mamy do pokonania to 667 km, co daje 6h ciągłej jazdy. Biorąc pod uwagę to, że na lotnisku powinniśmy być ok 4.30-5.00 i oczywiście doliczając zapas na nieprzewidziane sytuacje po drodze, wyjazd planujemy ok. godz. 21.00. Auta zostawimy na parkingu niedaleko lotniska. Wybór parkingów jest duży, a cena waha się w okolicach 50-60 euro za 9 dni postoju. Koszt paliwa szacuje na ok. 500 zł (tam i z powrotem). Do tego należy doliczyć koszty autostrady : 40 zł (Kraków-Katowice, Katowice-Kraków) i 32,40 z (Gliwice-Wrocław, Wrocław- Gliwice).
Cały koszt dojazdu i powrotu z lotniska to niecałe 800,00 zł za rodzinę.
Jeśli podróżujecie sami lub np. w dwie osoby tańszą opcją będzie podróż autokarem. Bilety z Krakowa do Berlina zaczynają się od 39,00 zł
- Transfer Lotnisko – Hotel – Lotnisko (str. 10 – 11)
Lądujemy w Maladze, więc do przejechania mamy 80 km. W naszym przypadku podróż będzie dwuetapowa. W pierwszej kolejności udamy się pociągiem C1 z lotniska do centrum Malagi. Pociąg odjeżdża co 20 min, a sam przejazd trwa 15 minut. Cena to ok 1,80 euro za osobę. Z Estacion de Autobuses w Maladze do Nerji jeżdżą autobusy ALSA. Przejazd trwa ok. 50 min i jego koszt to 15,72 euro za rodzinę 2+2.
Powrót na lotnisko będzie rozłożony na dwa dni, ponieważ ostatni nocleg mamy zaplanowany w Maladze. Jednak w sposobie transportu niewiele się zmieni. Z Nerja do Malagi dojedziemy autobusem ALSA. Z miejsca noclegu na lotnisko prawdopodobnie Uberem – koszt to ok. 20 euro za samochód.
- Ważne informacje (str. 18-19) Język – językiem urzędowym jest hiszpański, więc jeśli ktoś go zna ma problem z głowy. Przydać może się znajomość włoskiego. Po wielu podróżach zauważyłam, że język włoski i hiszpański są do siebie na tyle podobne, że można próbować się dogadać (coś na wzór mówienia po polsku na Słowacji). My zamierzamy porozumiewać się po angielsku, choć pokutuje przekonanie, że w Hiszpanii nie jest to takie proste. Pojedziemy, zobaczymy i dam Wam znać jak jest Waluta/Kurs – walutą w Hiszpanii jest euro, którego aktualny kurs to 4,33 Ostrzeżenia MSZ – zwiększone kontrole ze względu na zagrożenie terroryzmem. Liczne kradzieże kieszonkowe i rabunki. Należy uważać na złodziei na motocyklach i motorowerach, którzy wyrywają przechodniom torebki. Szczepienia – obowiązkowych brak. Zalecane to : błonnica/tężec i odra/świnka/różyczka Ważne obyczaje – na powitania całujemy się na 2 cmoknięcia, bez względu na to czy znamy osobę czy nie. Hiszpanie są niepunktualni 15-30 min spóźnienia jest normą. Nie należy otwarcie krytykować corridy. Ceny – najniższe w Dyskontach typu LiDL, ALDI, Dia czy Iceland. Przekładowo : woda mineralne 0,23 euro, Cola 2l 1,49 euro, piwo 0,68 euro, wino 3 euro.
Na dziś koniec planowania…. Do zobaczenia w kolejnym wpisie 🙂