Każdego dnia myślę o tym, co chcę Wam napisać o Dubaju. Mam w głowie tekst o feriach w Zakopanem… a tu ciągle nic. Wynika to z ciągłego braku czasu matki pracującej… ale nie tylko… znów siedz z nosem w internecie i planuje… bo już za chwilę znów wyrusza w drogę. Już nie mogę się doczekać ?
Na zdjęciu widzicie mój zeszycik. W tym miejscu więc, przyznaje się Wam do pewnego natręctwa…. w kwestii podróżowania jestem perfekcjonistką. Lubię mieć wszystko dokładnie zaplanowane, a grafik podróży ze mną często bywa napięty. Zawsze chcę zobaczyć więcej, szybciej… często zapominając o odpoczynku. Na szczęście od kilku lat, moje dzieci skutecznie uczą mnie elastyczności w podróży… Przekonałam się, że siedząc w knajpce, można lepiej poznać miejsce, niż zaliczając kolejny zabytek… lubię momenty, kiedy moje dzieci bawią się z lokalnymi, a my odpoczywamy na ławce. Przez chwilę czujemy się jak u siebie. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie była przygotowana na wszystko ?
Dlaczego zeszyt? To jest pomysł nowy. Wcześniej wszystkie notatki i kalkulacje były na komputerze. Wyjazd do Dubaju skłonił mnie do zmiany. W hotelu mieliśmy nie mieć internetu, nie wiedziałam też kiedy kupimy kartę SIM. Zresztą był to nasz pierwszy samodzielny tak daleki wyjazd, a nasza znajomość angielskiego nie powala… wolałam więc być przygotowana. Dzień przez wylotem okazało się, że to uratowało wszystkie moje plany. Padł mój telefon, a z nim przepadły wszystkie zakładki i aplikacje zapisane specjalnie na wyjazd. W tamtym momencie postanowiłam, że taki zeszyt zawsze będę mieć.
Aktualnie notuje wszystko dotyczące naszego wyjazdu do Londynu. Ktoś szumnie nazwałby to City Break’iem, ale to określenie nie bardzo mi się podoba. Jedziemy poprostu na weekend, a co najważniejsze jedziemy we dwie… kocham moich synów, mojego męża troszkę też ?, ale od 4 lat nie byłam nigdzie sama… I już nie mogę się doczekać ☺ Dzięki temu, że będzie towarzyszyć mi sprawdzona w podróży i nie tylko przyjaciółka, już dziś wiem, że będzie cudownie ☺
A może Wy macie dla mnie jakieś podpowiedzi co warto zobaczyć / zrobić / zjeść / wypić w Londynie. Wszystkie wskazówki mile widziane ☺